Skrajny tatrzański, wyblinka, uszy królika…. To
nie nazwy kolejnych stacji, ani przypadkiem imiona naszych psów … lecz nazwy prosto z podręcznika ratownictwa linowego….
Podpowiadamy – poćwiczcie w drodze ze swoimi linami !
Skrajny tatrzański, wyblinka, uszy królika…. To
nie nazwy kolejnych stacji, ani przypadkiem imiona naszych psów … lecz nazwy prosto z podręcznika ratownictwa linowego….
Podpowiadamy – poćwiczcie w drodze ze swoimi linami !